prosze oszybką odpowiedż plis plis plis plis plis plis plis plis czapką niewitką
źródło:
Gdybym ja miał czapkę niewidkę pomagał bym ludiom dookoła mnie jako “niewidzialna ręka”. Gdyby ktoś potrzebował pomocy założył bym ją i bez zastanowienia ją udzielił, nie oczekując za to niczego i zachowując swoją anonimowość.
Ehh, sorki ale to jest takie proste … Oczywiście założyłbym ją i nikt by mnie nie pytał na lekcji
na przykład poszedostałabym się do pokoju nauczycielskiego żeby zobaczyć co robią na następnie zrobiłbym dużo kowałów ludzią którzy zrobili mi też jakieś kawały i może jeszcze postraszyłbym mojch kuzynów i kuzynki