Pani Róża pomogła Oskarowi tłumacząc mu różne zagadnienia związane z życiem. Zaproponowała mu pisanie listów do boga. Miało mu to pomóc w otworzeniu się, nie koniecznie przed wszystkimi ale przed samym sobą. Oskar pisał do pana boga, ponieważ było mu z tym lepiej. Opisywał wszystko co się działo. Został namówiony na to przez Panią Różę, która jako kobieta starsza o życiu trochę wiedziała.
Każdy umiera samotnie, a ona to wiedziała. I żeby ułatwić Oskarowi te ostatnie dni zaproponowała mu pisanie listów, przez co chłopak nie czuł się tak samotny.
Mam nadzieję, że pomogłam. Pozdrawiam.