-
a)Wraz z ujarzmieniem politycznym społeczeństwa komuniści dokonywali ważnych przemian w systemie gospodarczym „Uspołecznienie” produkcji okazywało się w praktyce dążeniem do objęcia centralną kontrolą wszelkiej działalności wytwórczej w celu likwidacji samodzielności ekonomicznej społeczeństwa. Centralizacji decyzji ekonomicznej towarzyszyło stopniowe przesuwanie środków ze spożycia na akumulację w przemyśle ciężkim i zbrojeniowym, co było m. in. odbiciem polityki militarystycznej Kremla.
Przemiany te zachodziły w trakcie realizacji Planu Odbudowy Gospodarczej. Jego założenia nakreślono w uchwale KRN z września 1946 r. a ustawę w tej sprawie uchwalił Sejm w lipcu 1947 r. Głównym celem Planu 3-letniego na lata 1947-1949 było:
podniesienie stopy życiowej pracujących warstw ludności „powyżej poziomu przedwojennego” przez „utrwalenie ustroju i przebudowę struktury społeczno-gospodarczej kraju”, likwidowanie szkód wojennych, scalenie Ziem Odzyskanych z resztą Polski.
2.a)Plan sześcioletni to jeden z planów gospodarczych wprowadzonych w okresie PRL-u. Ustawa dotycząca planu sześcioletniego została podjęta przez Sejm 21 lipca 1950 roku. Natomiast prace nad nią trwały już od roku 1949. Głównym założeniem ustawy było wprowadzenie w państwie polskim zasad gospodarki scentralizowanej, zasad komunizmu, a przez to wyeliminowanie wszelkich przejawów kapitalizmu na terytorium Polski Ludowej. Priorytetem była industrializacja państwa polskiego na wzór Związku Radzieckiego. Założenia te miały zostać zrealizowane do roku 1955. Nakazano także by w tym okresie znacznie rozwiną się przemysł hutniczy, maszynowy oraz chemiczny. Zakładano przy tym, ze produkcja w przemyśle wielkim oraz średnim wzrośnie o 154%. Wszystko to wymagało dość szybkich inwestycji. 46% całości nakładów inwestycyjnych pochłoną przemysł, w tym wśród inwestycji przemysłowych aż siedemdziesiąt sześć procent przeznaczonych zostało dla przemysłu środków wytwórczości. Nakłady inwestycyjne na rolnictwo oraz leśnictwo wynosić miały tylko dwanaście procent całości nakładów. Plan sześcioletni zakładał ponad to wzrost przemysłu drobnego o 384%. Realizację planu sześcioletniego utrudniało wiele czynników, Jednym z nich było zaostrzenie sytuacji na arenie międzynarodowej. W roku 1950 rozpoczęła się bowiem wojna w Korei. Wiązało się to ze zwiększeniem sił amerykańskich w tamtym rejonie. Świat znów staną przed groźbą wybuchu kolejnego konfliktu zbrojnego. W tej sytuacji zmianie uległy założenia planu sześcioletnie i większy procent inwestycji przeznaczono na rozbudowę przemysłu obronnego. Nie zrewidowano przy tym innych elementów tego planu. Konsekwencja tego był wzrost udziału akumulacji w narodowym dochodzie, który w roku 1950 stanowił 21,1% dochodu, a w roku 1953 aż 28,5%. Znacznemu pogorszeniu uległa w tym czasie sytuacja na polskie wsi. Inwestycje przeznaczone na rolnictwo były bardzo małe, gdyż większość z nich była przeznaczona na rozbudowę przemysłu. Największe nakłady przeznaczono na rozwój przemysłu ciężkiego. Dodatkowo w pastwi polskim nikt nie miał doświadczenia w realizacji założeń podobnego planu. Sprawę utrudniał także brak odpowiedniej bazy do rozpoczęcia takich inwestycji. W Polsce bowiem nie było odpowiednio rozwiniętego przemysłu maszynowego. W tej sytuacji realizacja planu zależała przede wszystkim od importu. Dodatkowo Stany Zjednoczone nałożyły embargo na wszelkie dostawy maszyn i urządzeń do krajów bloku socjalistycznego, co dodatkowo utrudniało całą sytuację. W takiej sytuacji dużego znaczenia nabrało wydobycie węgla, gdyż był to produkt poszukiwany przez inne kraje europejskie. W trakcie wykonywania niektórych inwestycji, okazywało się także, że jej koszty są znacznie wyższe od tych, jakie zostały zawarte we wcześniejszych kosztorysach. Poszczególne inwestycje wymagały zatem dodatkowych nakładów finansowych. Ponad to znacznie ograniczone były rzeczywiste możliwości przedsiębiorstw, odpowiedzialnych za wykonanie danej inwestycji. Przeszkodę stanowiły między innymi dostawy importowanych maszyn. Wzrost wydobycia węgla oraz wzrost produkcji energii elektrycznej okazał się niedostateczny. Tym samym wystąpiły znaczne dysproporcje w rozwoju niektórych regionów. Chcąc bowiem realizować przyjęte założenia dotyczące rozbudowy przemysłu ciężkiego, nie podjęto się realizacji planowanej rozbudowy przemysłu lekkiego. Przeszkoda o charakterze społecznym było przemieszanie się ludności ze wsi do miasta. Migracje spowodowały bowiem napływ ludności do miast i co za tym idzie napływ robotników, którzy nie posiadali żadnych kwalifikacji. Wynikiem tego była niska wydajność pracy, a dodatkowym rezultatem ubocznym wzrost przestępczości. Ludność wiejska miała bowiem duże trudności z przystosowaniem się do życia miejskiego.
3.Polityka inwestycyjna dyskryminowała rolnictwo. Gromadzenie wielkich środków finansowych na potrzeby industrializacji spowodowało ogromny wzrost obciążeń podatkowych wsi. W czerwcu 1950 r. podniesiono podatki gruntowe, głównie kosztem największych i najbardziej produktywnych gospodarstw, które propaganda określała mianem „kułackich”. W 1952 r. wprowadzono ponownie dostawy obowiązkowe produktów rolnych. Miało to na celu nie tylko poprawę fatalnego zaopatrzenia miast, ale także zwiększenie obciążenia wsi, gdyż za przymusowe dostawy płacono rolnikom ceny o połowę niższe niż rynkowe. Zahamowanie rozwoju rolnictwa wg władz, wynikało z wadliwej struktury własności na wsi oraz że rolnictwo indywidualne musi być mniej wydajne, skoro nie jest w stanie stosować nowoczesnych maszyn i środków agrotechnicznych. W 1951 r. zwiększyły się naciski na kolektywizację. Obok presji pośredniej, jak:
· ulgi podatkowe dla spółdzielni,
· czy wzrost obciążeń gospodarstw nadrzędnych,
· rozpoczęto na wsi brutalny terror. Chłopom broniącym się przed przystąpienie do spółdzielni rekwirowano zboże i żywiec, zajmowano budynki i ziemie, straszono ich i bito.
O ile 243 spółdzielnie produkcyjne w 1949 r. zajmowały 42 tys. ha, o tyle 7,7 tys. spółdzielni w 1953 r. posiadało już 1,2 mln ziemi. Wyniki ekonomiczne akcji były fatalne. Przymus kolektywizacyjny powodował:
· gwałtowny spadek inwestycji w gospodarstwach prywatnych, a nawet dekapitalizację,
· malało pogłowie zwierząt bitych w obawie przed koniecznością oddania ich do spółdzielni.
Dysproporcje narastały też w transporcie, gdzie inwestycje nie nadążały za potrzebami przewozowymi. Kolej była nadmiernie przeciążona, a potencjał żeglugi morskiej niewykorzystany.
4.Choć Plan 6-letni zakładał zwiększenie nakładów na budownictwo mieszkaniowe ze środków uspołecznionych, gdyż konieczna była rozbudowa miast przemysłowych, czynnikiem ograniczającym te nakłady w praktyce stały się same inwestycje przemysłowe. W latach 1950-1952 nastąpił spadek tempa wzrostu substancji mieszkaniowej.
Wraz z centralizacją i biurokratyzacja zarządzania gospodarka w handlu wewnętrznym trwała likwidacja sektora prywatnego. Od 1949 r. władze przejmowały nawet najlepiej prowadzone i najodporniejsze przedsiębiorstwa prywatne, nie tylko hurtowe, ale i detaliczne. O ile w 1949 r. detal prywatny skupiał jeszcze 45% obrotów, o tyle w 1953 r. już tylko 7%. Wadliwa organizacja sprzedaży pogłębiała jeszcze niedobory rynkowe i sklepy świeciły pustkami, gromadziły się też coraz dłuższe kolejki. Polityka władz doprowadziła do wzrostu dysproporcji między popytem i podażą na rynku.
Ogromne inwestycje Planu 6-letniego spowodowały gwałtowny wzrost presji inflacyjnej. Jedną z metod zdobycia środków finansowych stała się wymiana pieniędzy z 28 X 1950 r. Do obiegu wprowadzono nowego złotego, opartego teoretycznie na parytecie równym 0,222168 g złota w relacji 1:1 do rubla i 1:4 do dolara USA. Stare złotówki podlegać miały wymianie na nowe po kursie 3:100 w przypadku cen i płac oraz nakładów bankowych i oszczędnościowych poniżej 100 tys. zł dawnych, w stosunku zaś 1:100 dla gotówki. Wszyscy posiadacze gotówki stracili z dnia na dzień 2/3 jej wartości. Podobne straty ponieśli też posiadacze oszczędności powyżej określonego limitu oraz właściciele obligacji państwowej Premiowej Pożyczki Odbudowy Kraju z 1945 r. Państwo nie respektowało nawet własnych zobowiązań pożyczkowych. Ogółem odebrano po prostu obywatelom według nowego przeliczenia 3 mld zł. Jako cel wymiany podano pozbawienie sfer „kapitalistycznych” i „spekulantów” środków finansowych. W praktyce jednak ciężar wymiany spadł na wszystkich użytkowników banknotów złotowych, gdyż spekulanci i tak przechowywali wolne środki w złocie i dewizach obcych. Napięcia finansowe skłoniły władze do podjęcia dalszych środków drenażowych. W czerwcu 1951 r. premier Cyrankiewicz ogłosił zasady nowej pożyczki wewnętrznej. Narodowa Pożyczka Rozwoju Sił Polski miała charakter przymusowy.