Jak co roku odbywają się mistrzostwa świata , ja jestem co rocznym kibicem piłki nożnej . Teraz oglądam następne zawody w realu . Paryż na Barcelonę . Rozpoczyna się mecz .
Wszyscy kibice wstają , i krzyczą na cały głos , dopingują swoim ulubionym drużynom . Choć stadion jest duży , ale echo się niesie na granice Francji . Po dwóch godzinach meczu dalej 0:0 … Gdyż tu nagle ktoś krzyczy :
-Ej , Ty Ronaldo do roboty ! - krzyknął
- Właśnie Barcelona do roboty ! - kolejny stary typ krzyknął na cały głos
-Bramy strzelać , anie !
Gdyż tu nagle , z stąd ni zwąd Ronaldo strzelił bramkę !
… Sama dokończ mam 5 z polaka ale nwm …