Kazimierz jest górnikiem; w ramach zwolnień grupowych z kopalni, w której pracował, jako element odprawy otrzymał 70 akcji kopalni. Postanowił sprzedać akcje i wyjechać za uzyskane pieniądze na wczasy. W owym czasie cena rynkowa jednej akcji to 800 zł. Kazimierz sprzedał wszystkie akcje po cenie 798 zł za jedną. Miesiąc po sprzedaży cena rynkowa akcji podskoczyła do 3000 zł (kopalnia ogłosiła, że odkryła nowe wartościowe złoża). Kazimierz czuje się oszukany i wnosi pozew do sądu, opierając swoje roszczenia na wyzysku.
- czy roszczenia Kazimierza są zasadne?
źródło: