„Potop” , druga z powieści Henryka Sienkiewicz tworzących „Trylogię”, przedstawia dzieje Polski w dobie najazdu Szwedów. Autor ukazuje różne obrazy Polaków. W tej pracy postaram się odpowiednio przedstawić nieraz kontrastujące ze sobą opisy moich rodaków, analizując poszczególne fragmenty.
Pierwszy tekst jest rozmową pomiędzy Wrzeszczowiczem a Lisolą, którą podsłuchał Kmicic. Ma ona miejsce przed oblężeniem Częstochowy. Ta część tekstu przedstawia zniechęcający obraz Polaków. Wrzeszczowicz wypowiada się o Polsce w samych negatywach: „Jest li na świecie taki drugi kraj, gdzie by tyle nieładu i swawoli dopatrzyć można (…) Co tu za rząd? – Król nie rządzi, bo mu nie dają… sejmy nierzadka, bo je rwą”. Z jego opisów dowiadujemy się, że panuje całkowity brak dyscypliny, obywatele nie chcą płacić podatków, nie ma sprawiedliwości, a władza królewska jest bardzo słaba. Polacy nie walczą o swój kraj i często przechodzą na stronę wroga dla własnych korzyści materialnych lub na skutek urazy osobistej, mają skłonność do pijaństwa i swawoli. Weyhard nienawidził Polaków, choć „chleb znalazł wśród tego narodu”. Jedyną zaletą jaką w nich odnajduje jest dobre rzemiosło żołnierskie. Swoją opinię podsumowuje zdaniem iż „i ci zginąć muszą”.
Kmicic, podsłuchujący całą rozmowę, z gorzkim bólem przyznaje rację Wrzeszczewiczowi.
Drugi fragment obrazuje nam pozytywne aspekty Polaków. Jest to mowa królowej podczas naradu u króla Jana Kazimierza tuż po przybyciu Kmicica z Częstochowy. Według niej Polska jest krajem bardzo religijnym. Uważa, że nie ma tu zbrodni takich jak królobójstwo, a pomimo swej lekkomyślności, Polacy nie mają wrodzonej skłonności do czynienia zła. Przedstawia ona gotowość Polaków do poprawy: „Oto już się obejrzeli, już przychodzą, bijąc się w piersi, do twego majestatu… już krew przelać, życie oddać, fortuny poświęcić dla ciebie gotowi…”. Uważa, iż Polska ma szansę wydobycia się z klęsk. Dzięki jej bohaterskiemu zapałowi w królu odezwała się nadzieja i chęć do walki o naród.
Wnioskiem wysuwającym się po analizie obu fragmentów „Potopu” jest duża rozbieżność między opiniami tych ludzi. Z jednej strony jest to opinia zdrajcy, a z drugiej patriotki. Zauważalnym znakiem jest postawa narratora wobec obu mówców. Jego sympatia leży po stronie królowej.
Jednakże obie opinie są bardzo dobrze uzasadnione. Zachowanie Kmicica w Upicie czy spalenie Wołmontowicz są przykładami lekceważenia i łamania prawa. Za zdaniem Wrzeszczewicza mogą być jeszcze takie wydarzenia jak tumult wywołany przez Zagłobę w Warszawie czy uczty podczas oblężenia Warszawy. Opinię królowej potwierdza powszechny gniew po zaatakowaniu przez Szwedów Częstochowy, wybuch powstania przeciw Szwedom czy postawa Michałko.
Tak więc, mimo bardzo wielu wad, jakie naród polski posiada, zasługuje on na lepszy byt, gdyż udowodnił, że w krytycznych sytuacjach jest w stanie powstać i walczyć w słusznej sprawie.