Analizując wypowiedzi bohaterów romantycznych, porównaj postawę
Kordiana i Męża. W interpretacyjnych wnioskach wykorzystaj wiedzę
o utworach, z których pochodzą fragmeJuliusz Słowacki Kordian
KORDIAN
[…] Ta cicha jesień, co drzew trzęsie szczytem,
Co na drzewach liście truje,
I różom rozwiewa czoła,
Podobna do śmierci anioła
Ciche wyrzekła słowa do drzew: - Gińcie drzewa!
Zwiędły - opadły.
Myśl śmierci z przyrodzenia wduszę się przelewa;
Posępny, tęskny, pobladły,
Patrzę na kwiatów skonanie,
I zdaje mi się, że mnie wiatr rozwiewa.[…]
Otom ja sam, jak drzewo zwarzone od kiści,
Sto we mnie żądz, sto uczuć , sto uwiędłych liści;
Ilekroć wiatr silniejszy wionie, zrywa tłumy.
Celem uczuć, zwiędnienie; głosem uczuć, szumy
Bez harmonii wyrazów… Niech grom we mnie wali !
Niech w tłumie myśl, jaką myśl wielką zapali…
Boże ! zdejm z mego serca jaskółczy niepokój,
Daj życiu duszę i cel duszy wyprorokuj…
Jedną myśl wielką roznieć, niech pali żarem,
A stanę się tych myśli narzędziem, zegarem,
Na twarzy ją pokażę, popchnę serca biciem,
Rozdzwonię wyrazami, i dokończę życiem. […]
Nieraz z myślą zburzoną w ciemne idę lasy,
Widzę siebie wśród świateł czarodziejskich sławy,
Wśród promienistych szyków; szyki wstają z ziemi,
Ziemia wstaje jak miasto odgrzebane z lawy…
Głupstwo… dzieciństwo marzeń… Z myślami takimi
Nie śmiałbym się wynurzać przed starców
rozsądkiem, […]
[…] ja nie mam wiary,
Gdzie ludzie oddychają, ja oddech utracam.
Z wyniosłych myśli ludzkich, niedowiarka okiem,
Wsteczną drogą do źródła mętnego powracam.
Dróg zawartych przesądem nie przestąpię krokiem.
Teraz czas, świat młodzieńca zapałem przemierzyć,
I rozwiązać pytanie: żyć ? albo li nie żyć ?
Jam bez silny ! nie mogę jak Edyp zabójca
Rozwiązać wszystkich sfinksów zagadki
na świecie;
Rozmnożyły się sfinksy, dziś tajemnie trójca
Liczna jak ziarna piasku, jak łąkowe kwiecie;
Wszędzie pełno tajemnic, świat się nie rozszerzył,
Ale zyskał na głębi… wierzchem człowiek płynie,
Lecz jeśli drogi węzłem żeglarskim nie mierzył,
Nie wie, czy bieg jest biegiem, gdy brzeg z oczu
ginie…[…]
Trzeba mi nowych skrzydeł, nowych dróg potrzeba,
Jak Kolumb na nieznane wpływam oceany
Z myśl smutną, i z sercem rozbiłem…
LAURA
wołając z ganka
Kordianie !..
KORDIAN
Ten głos rozwiewa złote zapału świtanie.
Zamknięty jestem w kole czarów tajemniczem,
Nie wyjdę z niego… Mogłem być czymś… będę niczem…
(Juliusz Słowacki, “Kordian” , BN 1985)
ntu
źródło: