Wybrałabym się w daleką podróż ze Stasiem Tarkowskim.Myśle,że była by to niesamowita i niezwykła przygoda życia.Staś,który jest bardzo dzielnym chłopcem napewno nie pozwoliłby,żeby stała mi się jakaś krzywda.Mogłabym zobaczyć na żywo jak wygląda ten kontynent oraz poznać styl,muzykę,kulturę innych ludzi.Zobaczyłabym dzikie zwierzęta,które napewno Staś by mi pokazał i opowiedział o nich ze szczegółami.Napewno spalibyśmy w szałasach zrobionych z gałęzi,pili wode z rzek i jedli dzikie zwierzęta przygotowane na ognisku.Byłaby to dla mnie niezapomniana lekcja życia.Mogłabym porozmawiać ze Stasiem na różne tematy,a może nawet znaleźlibyśmy wspólne zainteresowania.Myślę,że jeden dzień spędzony z tak sławną i odważną osobą dał by mi tyle wrażeń i emocji,że nie mogłabym zasnąć.