polecenie: wyobraz sobie ze rozmawiasz z nadawca ponizej wypowiedzi.zastosuj techniki aktywnego słuchania i zaznacz miejsca,w których powinno się coś powiedzieć.zapisz swoje wypowiedzi.
Nim zdobyłem popularność,minęło troche czasu.Ale po kolei.Kiedyś ojciec wziął mnie na koncert rockowy,chyba to był Perfect,jeszcze wtedy wystepował w nim Hołdys.To było niezapomniane przeżycie.Ichyba wówczas postanowiłem,że chciałbym w życiu robić to,co oni.Kilka lat potem spotkałem kolegę z podstawówki.Powiedział,że montuje zespół i zaproponował,żebym zagrał u nich na gitarze.Wiedział,że grywam trochę w domu i że coś tam umiem.Zdziwiłem sie,ale długo się nie wahałem.Cóż,zespół jak zespół.Grywaliśmy trochę na imprezach,najczęściej jakieś znane kawałki.Po jakimś roku zaczęło się robić trudno.Powiedziałem chłopakom,że mam kilka kompozycji i może byśmy je zagrali.Zgodzili się,nawt im się podobały.Nagraliśmy demo i rozesłaliśmy do stacji radiowych i wytwórni,nikt się nie odezwał.Wtedy poszedłem na studia i trochę rzadziej grywaliśmy.Pewnego dnia,chyba na trzecim roku,pomyślałem,że mam takie długie wakacje,a kasy zawsze brakuje,to może wykorzystam swój talent i pogram troche na rynku we Wrocławiu.Przerobiłem kilka swoich starych kawałków tak,żeby były bardziej strawne dla turystów. Gitara pod pachę i na rynek.W zasadzie nie szło żle,można było coś zarobić.Ale praca ciężka.I pewnego dnia wszystko się zmieniło.Nie do uwierzenia,jak w filmie.Podszedł do mnie jakiś facet,powiedział że podoba mu się ta muzyka i spytał,czy chcę jutro wpaść do Warszawy.Czemu nie,odpowiedziałem.Pojechałem,nagrałem kilka kawałków.Jeden trafił do radia.I już nie dało się tego zatrzymać.
źródło: Ćwiczenia Swoimi Słowami