Uzupełniam swoją wypowiedź:
"Ja gdy słucham muzyki zegarów, słyszę miarowe bicie, np. jak bicie serca albo bicie bębna. Z tykaniem wskazówek kojarzy mi się także dźwięk, jaki wydają świerszcze, cykady, oraz jednostajne kapanie kropli wody.
Gdy słyszę ten rytmiczny dźwięk, słyszę deszcz, o którym pisał niegdyś poeta Leopold Staff: ‘O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny. I pluszcze jednaki, miarowy, niezmienny’. Czasem słyszę też stukot butów mężczyzny przechadzającego się spokojnym krokiem po chodniku".