Drogi Ojcze!
Piszę do Ciebie ten list, ponieważ jest mi niezmiernie smutno. Nie ma nic gorszego nic rozłąka ojca z synem.
Tatku, nie możesz sobie nawet wyobrazić jak czuje się dziecko, które jest jest z dala od ojca. Nic nie sprawia mi już takiej radości. Nawet noc mi nie rośnie kiedy opowiadam drobne kłamstewka. Proszę, nie bądź o to na mnie zły, to tylko drobne mijanie się z prawdą. Moje drewniane serce pęka, kiedy oglądam nasze stare zdjęcia. Jestem najsmutniejszym drewnianym chłopcem na świecie.
Czy ty również rozpaczasz? Mam nadzieję, że masz się lepiej niż ja.
Twój Pinokio