Historia o Jonaszu nie zostaje domknięta. Narracja kończy się retorycznym pytaniem skierowanym przez Boga do proroka: “Czyż Ja nie powinienem okazać litości Niniwie?” (4,11). Wobec Bożego miłosierdzia ludzkie poczucie sprawiedliwości jest niewystarczające. W życiu nie wystarczy kierować się bezdusznym legalizmem czy tylko literą prawa. Bóg zaprasza Jonasza, by odkrył w sobie potrzebę współczucia wobec drugiego człowieka, nawet gdyby ten był wrogiem, a przez to nadzieję na nowy, Boży kształt świata. Nie znamy odpowiedzi proroka. Każdy z nas musi sam na to Boże pytanie odpowiedzieć. Nasze życie wciąż dopisuje ciąg dalszy do Księgi Jonasza.