-Ale dobry był ten baton! Rety dlaczego ten kosz jest tak daleko? Dobra nikt nie patrzy!
(bęc)
-hej ty!
-kto ja?
-tak ty, nieodpowiedzialny człowieku! co ty sobie wyobrażasz? że sam pójdę do tego śmietnika?
-no…nie!
-a więc co teraz zrobisz?
-wezmę cię i wyrzucę do kosza.
-dobrze. pamiętaj, więc że czyniąc cos takiego, szkodzisz sobie samemu!