24 godziny dla kogoś kto chce działać, jest pełen życia i energii to mało, żeby zrobić wszystko co sobie zaplanuje, ale dużo żeby wogóle coś zrobić. W ciągu 24 godzin może się zdarzyć dosłownie wszytko - możemy się narodzić i umrzeć, zmienić twarz, osobowość, wiarę, pracę, rodzinę. Możemy dobrze się bawić, płakać, cieszyć się, smucić, kochać, pomagać sobie, nienawidzić - po prostu wszytko. Ja podczas 24 godzin mogę zrobić dużo - pomóc sobie i innym, popracowac, znaleźć czas na zabawe i nauke, wybrać się na zakupy z przyjaciółką czy pójść do kina. Życie jest piękne i trzeba z niego korzystać - nie stójmy biernie, bo czasem 24 godziny życia może nam nie wystarczyć, aby dokonać tego czego jeszcze nie zrobiliśmy. Każdy umierający oddał by wszytko, aby przezyć jeszcze 24 godziny - a my? Czasem marnotrawimy ten czas. A więc do dzieła - mamy tylko 24 godziny
( I po takim wstępie możesz pisać dalej)
Ja, swoje ostatnie 24 godziny przeznaczyłabym na… (np. na pożegnanie się z przyjaciółmi, rodziną, kolegami, wszystkimi bliskimi mi osobami i podziękowała im za wszystko, na koniec napisałabym jakąś pamiątkę po sobie np. wierszyk, krótkie opowiadanie z rysunkiem, tak żeby wszyscy mnie zapamiętali i nie było im smutno po moim odejściu)
To tylko inspiracja tak jak prosiłaś