POMOOOOOCCYYY! w razie czego jestem dostępna na gadu: 11090328
TEST 5.
Przeczytaj uważnie tekst, a następnie wykonaj zadania umieszczone pod nim. Odpowiadaj tylko na podstawie tekstu i tylko własnymi słowami – chyba że w zadaniu polecono inaczej. Udzielaj tylu odpowiedzi, o ile jesteś proszony/-a. W zadaniach zamkniętych wybierz tylko jedną z zaproponowanych odpowiedzi.
Anna Strużyńska-Kujałowicz, Bogdan Wojciszke Komu władza wadzi(fragmenty)
[1] Władza zmienia ludzi. Posiadając ją, inaczej patrzymy na świat, inaczej myślimy o sobie i innych. Gdy podwładny staje się szefem, zachowuje się odmiennie niż dotychczas. Francuski polityk Louis de Saint-Just twierdził, że nie można rządzić i być bez winy. Czy zatem można oprzeć się pokusom władzy? Czy miał rację Lord Acton1 głosząc, że każda władza deprawuje, a władza absolutna deprawuje absolutnie? Wiele wskazuje na to, że się nie mylił. Znaczna liczba władców absolutnych, despotów, dyktatorów, tyranów i sprawców zagłady milionów ludzi odcisnęła bolesne piętno na historii świata […]
[2] Już w latach 70. ubiegłego wieku David Kipnis dowodził, że władza demoralizuje. Osoby mające władzę wywierają wpływ na podwładnych, a widząc skutki ich działań, nabierają przekonania, że to tylko dzięki swoim zdolnościom kierowania innymi (a nie wysiłkowi pracowników) udało się uzyskać oczekiwany cel. To sprawia, że przełożeni uważają siebie za sprawców tych osiągnięć, zaś osoby podporządkowane za biernych i bezwolnych wykonawców rozkazów. Im dłużej trwa taka zależność, tym lepiej zwierzchnik myśli o sobie, a coraz gorzej o innych, przestaje ich szanować i uważać za autonomiczne jednostki.
[3] 30 lat później Dacher Keltner ze współpracownikami opublikował w „Psychological Review” artykuł, w którym podkreślał, że osoby będące u władzy mają szerszy dostęp do różnorodnych dóbr – zarówno materialnych, jak i społecznych – oraz w mniejszym stopniu podlegają ograniczeniom ze strony innych. Posiadanie władzy aktywizuje tzw. system dążenia, który powoduje, że posiadająca władzę osoba angażuje się w realizację własnych zamierzeń bez zważania na odczucia innych oraz zachowuje się w sposób śmiały i często nadmiernie impulsywny. Ludzie zajmujący wyższe pozycje w hierarchii władzy silniej dążą do osiągnięcia osobistych celów, nawet z pogwałceniem obowiązujących norm społecznych. Ponoć jeden z prezydentów Stanów Zjednoczonych, Lyndon Johnson, zmuszał swoich współpracowników do prowadzenia rozmowy z nim w czasie, gdy sam przebywał w toalecie. Przerywał także zajęcia pracowników Białego Domu po to tylko, aby szukali dla niego cukierków o określonym smaku, na które właśnie miał ochotę. […]
[4] Osoby sprawujące władzę częściej też pozwalają sobie na dość swobodne zachowanie w towarzystwie innych. Gregory Ward i Dacher Keltner sprawdzali, czy władza przyczynia się do niewłaściwych zachowań przy stole. Badani w trzyosobowych grupach rozmawiali na zadany temat. Losowo wybrany uczestnik, któremu przydzielono pozycję władzy, przyznawał punkty za udział w dyskusji. Po półgodzinie eksperymentator przynosił talerz z pięcioma ciastkami. Okazało się, że osoby mające władzę częściej częstowały się drugim kawałkiem, jadły z otwartymi ustami i kruszyły na stół. […]
[5] Znamiennym przykładem demoralizujących efektów sprawowania władzy jest zachowanie osób pełniących rolę strażników więziennych w badaniu przeprowadzonym pod kierownictwem Philipa Zimbardo. Badacze stworzyli namiastkę więzienia w podziemiach Uniwersytetu Stanforda. Uczestników podzielili losowo na dwie grupy: więźniów i strażników. Okazało się, że osoby, którym przydzielono role strażników, zaczęły nadużywać swojej władzy, upokarzając więźniów i brutalnie ich traktując. Strażnicy przejawiali tak wysoki poziom agresji, że badanie trzeba było zakończyć wcześniej niż planowano, ponieważ zachowanie upojonych swoją władzą strażników zaczynało zagrażaćzdrowiu i bezpieczeństwu więźniów. Zimbardo […] tak opisuje zmiany, które zaszły w wyniku sprawowania władzy w zachowaniu „normalnych, dojrzałych, zrównoważonych, inteligentnych młodych ludzi […]. wartości ludzkie uległy zawieszeniu, obraz samego siebie został podważony, ujawniła się najbrzydsza, najnikczemniejsza, patologiczna strona natury ludzkiej. Byliśmy wstrząśnięci, gdyż widzieliśmy, że niektórzy chłopcy („strażnicy”) traktują pozostałych jak nędzne zwierzęta, znajdując przyjemność w okrucieństwie.” […]
[6] Co leży u podłoża takich zachowań osób posiadających władzę? Dlaczego przejawiają skłonność do naruszania obowiązujących norm, a nawet krzywdzenia innych? Jednego z wyjaśnień dostarczają badania przeprowadzone przez Adama Galinsky’ego wraz ze współpracownikami. Prosili oni uczestników badania, aby narysowali sobie mazakiem na czole literę E. Niby proste zadanie, ale okazało się, że nie wszyscy sobie z nim poradzili. Ci, u których aktywizowano sprawowanie władzy, trzy razy częściej niż pozostali rysowali odwróconą literę E (z poprzeczkami w lewą stronę). Oznacza to, że nie uwzględniali perspektywy obserwatora, a jedynie własny punkt widzenia. Zaś ci, którzy nie mieli poczucia władzy rysowali literę tak, aby osoba będąca naprzeciwko nich mogła bez problemu odczytać to, co mają na czole, czyli brali pod uwagę perspektywę drugiego człowieka. Badacze ci stwierdzili również, że osoby z grupy władzy słabiej rozpoznają emocje wyrażane przez innych niż osoby z grupy podporządkowanej. Sprawujący władzę postrzegają cudze zainteresowania i poglądy mniej adekwatnie niż osoby z niższych pozycji, np. młodsze rodzeństwo, które zazwyczaj musi się podporządkować starszym braciom czy siostrom, wykazuje większą umiejętność rozpoznawania intencji i przekonań innych ludzi.
[7] Ponadto […] władza nasila tendencje do automatycznego przetwarzania informacji. Osobom sprawującym władzę brak motywacji i możliwości (ze względu na przeciążenie wieloma innymi informacjami oraz presję czasu), by formułować dokładne sądy o podwładnych. To powoduje, że osoby zajmujące nadrzędne pozycje w hierarchii mają większą skłonność niż podporządkowani do posługiwania się stereotypami przy ocenianiu innych. Takie, zwykle negatywne, przekonania uzasadniają i sankcjonują istniejące nierówności społeczne. Stereotypowe postrzeganie przedstawicieli grup podporządkowanych jako gorszych i niezasługujących na szacunek sprawia, że osoby sprawujące władzę przydzielają sobie więcej zasobów niż innym, a to podtrzymuje istniejącą hierarchię.
[8] Badania, które przeprowadzili Adam Galinsky i Cameron Anderson, wskazują, że osoby sprawujące władzę bardziej optymistycznie niż inni widzą szansę uzyskania sukcesu, a jednocześnie minimalizują możliwość wystąpienia negatywnych zdarzeń. Uczestnicy, u których aktywizowano posiadanie władzy,wskazywali na mniejsze prawdopodobieństwo poważnego zachorowania czy ulegnięcia wypadkowi niż osoby z grupy podwładnych. Osoby z pozycji władzy liczyły też w większym stopniu na wygraną, ukończenie studiów i inne pozytywne wydarzenia. Ponadto były mniej ostrożne podczas negocjacji, ujawniając przeciwnikowi informacje, które powinny raczej zatrzymać dla siebie.
[9] Władza może dawać poczucie bezkarności, przyczyniając się do złudzenia, że nikt się nie dowie o naszych niecnych postępkach. Posiadanie władzy może popychać do działań ryzykownych, a niekiedy wręcz naruszających prawo.
[10] David McClelland opisał „dwa oblicza władzy” – negatywne i pozytywne. Negatywny wymiar przejawia się w traktowaniu ludzi jak pionków, które należy wykorzystywać i poświęcać w zależności od potrzeb. Natomiast kierownicy, którzy sprawują władzę w sposób pozytywny, przejawiają troskę o cele grupowe i działają na rzecz zespołu. Także Serena Chen ze współpracownikami zwróciła uwagę, że władza może prowadzić zarówno do zachowań nakierowanych na realizację własnych celów (poprzez wykorzystywanie innych), jak również do poczuwania się do odpowiedzialności za innych ludzi i wspierania ich. Kto zatem będzie rządzić sprawiedliwie, a kto użyje władzy do wyzyskiwania innych? Badacze ci stwierdzili, że osoby zorientowane indywidualistycznie po otrzymaniu władzy wybierały dla siebie mniej czasochłonne zadania, zostawiając większą część pracy dla innych. Ci natomiast, którzy liczą się z potrzebami innych, po uzyskaniu władzy stają się jeszcze bardziej prospołeczni.
[11] Zatem władza nasila te skłonności, które już posiadamy. Oznaczałoby to, że władza nie demoralizuje, a jedynie ujawnia prawdziwe oblicze jej posiadacza. Zatem, jeżeli chcesz poznać drugiego człowieka, pozwól mu porządzić…
(tekst ukazał się w miesięczniku „Charaktery” 2009, nr 2, © Copyright „Charaktery” sp. z o.o.)
1 Lord Acton – John Emerich Dalberg-Acton, polityk brytyjski, żyjący w II połowie XIX w.
Zadanie 1. (1 punkt)
Jaki zabieg został zastosowany przez autorów w tytule artykułu?
Zadanie 2. (1 punkt)
Sądy L. de Saint-Justa i Lorda Actona są:
A. przysłowiami.
B. anegdotami.
C. aforyzmami.
D. frazeologizmami.
Zadanie 3. (2 punkty)
Nazwij relację znaczeniową łączącą wyrazy tworzące wyliczenie w pierwszym akapicie. Określ funkcję tego wyliczenia.
relacja
funkcja
Zadanie 4. (3 punkty)
Sformułuj tezę wynikającą z sądów dwóch polityków zacytowanych w pierwszym akapicie. Który z eksperymentów opisanych w tekście jest jej najlepszym potwierdzeniem? Uzasadnij.
teza
eksperyment
uzasadnienie
Zadanie 5. (1 punkt)
Z akapitu 3. wypisz wyraz sugerujący niepewność autorów.
Zadanie 6. (1 punkt)
Co łączy zachowania prezydenta L. Johnsona i uczestników badania przeprowadzonego przez G. Warda i D. Keltnera?
Zadanie 7. (2 punkty)
Na podstawie akapitów 2. i 7. uzupełnij tabelę dotyczącą relacji między osobami sprawującymi władzę a podwładnymi.
przekonania na temat podwładnych
przyczyny
skutki
Zadanie 8. (1 punkt)
Co wykazały badania przeprowadzone przez A. Galinsky’ego?
Zadanie 9. (1 punkt)
Akapit 9. jest:
A. kontynuacją sądów wyrażonych w akapicie 8.
B. polemiką z sądami wyrażonymi w akapicie 8.
C. argumentem na rzecz tezy wyrażonej w akapicie 8.
D. pozbawiony związku treściowego z akapitem 8.
Zadanie 10. (1 punkt)
Czym różnią się wyniki eksperymentów przedstawione w przedostatnim akapicie od wyników pozostałych badań?
Zadanie 11. (1 punkt)
Zacytuj tezę postawioną przez autorów, a potwierdzoną poniższym argumentem.
[…] osoby zorientowane indywidualistycznie po otrzymaniu władzy wybierały dla siebie mniej czasochłonne zadania, zostawiając większą część pracy dla innych. Ci natomiast, którzy liczą się z potrzebami innych, po uzyskaniu władzy stają się jeszcze bardziej prospołeczni.
Zadanie 12. (2 punkty)
Dzięki jakim zabiegom autorzy zwiększają wiarygodność swojej wypowiedzi? Wymień dwa.
źródło: