Powiedzenie jest jak najbardziej słuszne, ponieważ za jego panowania wybudowano nowe zamki i fortyfikacje. Ale nie odnosi się tylko do budynków, ale także do wzmocnienia Polski np. duży rozwój gospodarki, handlu i miast. Jeśli chodzi o motywację to oczywiście chciał dobrobytu kraju (jak każdy dobry król), ale również wzmocnienia swojej władzy. A kościoły budował w ramach zadośćuczynienia za utopienie w Wiśle księdza Baryczki, za co został obłożony klątwą i aby ją zdjąć przyrzekł ufundowanie licznych świątyń.