Gdyby każdy człowiek postępował w myśl zasadzie “Wszystko więc co byście chcieli, aby wam ludzie uczynili i wy im uczyńcie” świat wyglądałby o wiele lepiej. Ludzie starali by postępować w jak najlepszy sposób. Wiedzieliby, że jeśli uczynią coś niegodnego, obrażającego drugiego człowieka, mogliby zostać równie zranieni. Przykłądem jest znana każdemu Matka Teresa z Kalkuty. Pomagała ona ubogim i chorym, sprawiała by poczuli się oni chodź o drobinę szczęśliwsi i bardziej bezpieczni. Czyny te zostały wynagrodzone w postaci szacunku i pamięci. Nikt napewno nie zapomni o tak wspaniałej świętej. Jej imię- Maria Teresa od Dzieciątka Jezus, będzie wymawiane z czcią jeszcze przez wiele pokoleń. Jeśli każdy byłby jak Matka Teresa wszelkie sprzeczki, kłótnie, a zarówno wojny byłyby zaniechane. Nikt nie czyniłby tak by w jakiś sposób zranić bliźniego. Drugiemu nie zostało by to obojętne. Napewno odwdzięczył by się w jakiś sposób, jeśli nie dobrami materialnymi, to napewno szacunkiem, uznaniem i przyjaźnią.