wiewiórka bochater powieści z.nienackiego zemdlał ponieważ
;gdy przechadzał sie po obserwatorium odkrył szchownice na stropie i gdy odkrył pod nią rucoma cegłę wyja ją i zapominajac o ostrożnosci pociagną ćwignie która znajdowała sie w niszy . coś świsneło i wiewiórka poczół gryzący w oczy zapach. reszty zdażeń juz nie pamiętał