rysunek jest niedokładny, dlatego postaram się dokładnie opisać co robię
przyjmijmy, że kąt:
[mat]ACB=90[/mat]
[mat]CAB=30[/mat]
[mat]CBA=60[/mat]
dwusieczna kąta dzieli go na [mat]2[/mat] równe części, więc
[mat]CAD=EAB=15[/mat]
[mat]ACD=DCB=45[/mat]
[mat]ABF=CBF=30[/mat]
z trójkąta [mat]AEC[/mat] [mat] \Rightarrow CEA=75[/mat] ponieważ mat[/mat] [mat]\Rightarrow AEB=180-75=105 \Rightarrow ESB=180-105-30=45[/mat]
[mat]ESB[/mat] i [mat]ASF[/mat] [mat]\Rightarrow [/mat] kąty wierzchołkowe [mat]\Rightarrow ASF=45 \Rightarrow SFA=120 \Rightarrow SFC=60 \Rightarrow CSF=75 \Rightarrow DSB=75 \Rightarrow BDS=75 \Rightarrow SDA=105 \Rightarrow DSA=60 \Rightarrow CSE=60[/mat]
mam nadzieję, że coś wyjaśniłam; trzeba po kolei wpisywać na rysunek wartości wyliczonych kątów